sobota, 16 maja 2015

JULKOWE PUDŁO SENSORYCZNE

Zmysły odgrywają bardzo ważną rolę w naszym życiu. Dotyk, wzrok, słuch, smak, węch... to dzięki nim czujemy, widzimy, słyszymy i wiemy, jak co smakuje. To dzięki zmysłom łatwiej nam jest funkcjonować w otaczającej nas rzeczywistości, co więcej to właśnie przez zmysły docierają do nas wszystkie informacje ze świata.
Integracja sensoryczna to nic innego, jak celowa organizacja zmysłów, wzajemne ich oddziaływanie na siebie.To oddziaływanie zmysłów jest niezbędne do prawidłowej interpretacji sytuacji i wykonania reakcji. Zdarza się jednak, że czasami integracja sensoryczna jest zaburzona, w wyniku czego dochodzi np. do nadmiernej wrażliwości na bodźce dotykowe, słuchowe, wzrokowe albo ruch. Dziecko może nie lubić dotykać pewnych substancji, może męczyć się w hałasie, nie lubić przebywać na placu zabaw, może mieć problemy z koordynacją, może być tak nadwrażliwe, że nie będzie w stanie przyswajać innych pokarmów, jak tylko takie, które są w postaci papki.
Dlatego tak bardzo ważne jest odpowiednie stymulowanie dziecka, rozwijanie jego zmysłów już od pierwszych chwil życia.  
Dlatego właśnie przygotowałam dla Julki pierwsze pudło sensoryczne. Pudło, w którym znalazły się przedmioty o różnych fakturach tak, aby przede wszystkim stymulować zmysł dotyku, ale także wzroku i słuchu.
W naszym pudełku znalazły się:
* miłe kolorowe piórka
* szczoteczka do mycia rąk
* zmywak kuchenny
* gąbeczka kuchenna
* druciane zmywaki kuchenne
* kulki rattanowe
* szyszka
* piłka styropianowa
* kolczasta mydelniczka

Julka pudłem był zafascynowana od pierwszej chwili. Dotykała, wyjmowała poszczególne przedmioty i sprawdzała co to takiego. Zafascynowana była dźwiękiem, jaki wydaje gąbeczka kuchenna.
Pudło towarzyszy nam codziennie. Kiedy Julce znudzą się zabawki to siadamy razem i bawiły się naszym sensorycznym pudłem.

Musicie pamiętać jednak o jednej bardzo ważnej zasadzie, aby dziecko nie brało niczego do buzi. Dlatego absolutnie przy tej zabawie trzeba dziecku towarzyszyć, nie można pozostawić go samego.

Życzymy Wam udanych sensorycznych eksperymentów :)







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz